Media społecznościowe kreują nowe zawody i zapotrzebowanie na nowego rodzaju usługi. Gartner spodziewa się znacznego wzrostu zainteresowania systemami zarządzania relacjami z klientami!
Serwisy społecznościowe już jakiś czas temu zawładnęły zbiorową świadomością internautów. Mający blisko 600 milionów użytkowników Facebook jest zdecydowanym liderem rynku, nie brak jednak silnych lokalnych graczy, jak NK (Polska), Orkut (Brazylia) czy ВКонтакте (Rosja). Życie towarzyskie coraz częściej prowadzone jest online, co przekłada się na zmianę sposobów spędzania czasu. Zauważają to także firmy, które szukając nowych możliwości dotarcia do swoich obecnych, a także potencjalnych klientów, coraz częściej sięgają do serwisów społecznościowych, blogów czy forów.
Ponieważ prowadzenie blogów czy profili w serwisach społecznościowych przestało być jedynie zadaniem pobocznym w wielu firmach, powstało zapotrzebowanie na osoby znające się na fachu, czyli takie, które Facebooka, MySpace, NK czy blogi znają od podszewki. Co ciekawe osoby z odpowiednim doświadczeniem mogą zarobić nawet 10 tysięcy złotych miesięcznie!
Jak się jednak okazuje, pojawiło się także zapotrzebowanie na specjalistyczne systemy CRM, czyli zarządzania relacjami z klientem pod kątem mediów społecznościowych. Powołując się ponownie na firmę badawczą Gartner możemy mówić, że w przyszłym roku łączne nakłady na tego typu oprogramowanie wyniosą 12 miliardów dolarów, z czego miliard jedynie w związku z serwisami społecznościowymi.
Gartner spodziewa się, że w najbliższych trzech latach znacząco wzrośnie znaczenie społecznego CRM, upowszechni się także model SaaS (Software as a Service, czyli oprogramowanie jako usługa). Rozwiązanie to oferuje znaczące korzyści, głównie z ekonomicznego punktu widzenia. W 1999 udział SaaS z oprogramowaniu CRM wynosił zero procent, w zeszłym roku wyniósł już 26 procent, do 2015 roku powinien zyskać kolejne 6 punktów procentowych.
Ciekawy post, zgadza się w dzisiejszych czasach rozwój portali społecznościowych jest ogromny, zdecydowanym liderem jest facebook i tutaj możemy zauważyć największą aktywność reklamową, promocyjną firm, które organizują różnego rodzaju konkursy, czy tworzą specjalne aplikację czy gry dzięki którym użytkownik może wygrać produkt danej firmy. Obecnie firmy poprzez portale społecznościowe trafiają stosunkowo młodych osób ale myślę, że za parę lat kategorie wiekowe już nie będą miały znaczenia w sieci.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog pozdrawiam.
Czytając ostatnio portale tematyczne również zauważyłem wzrost zapotrzebowania na zawody związane z mediami społecznościowymi a szczególnie na kreowaniu wizerunku firmy i utrzymywaniu kontaktu z klientami. Obecnie wśród specjalistów ds. marketingu internetowego coraz częściej poszukuje się Social Media Specialist. Wykorzystanie portali społecznościowych jako CRM pozwoli klientom na wygodniejszą współpracę z firmami, odwiedzając jeden portal mogą dowiedzieć się o wszystkich firmach, którymi są zainteresowani.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Michał Kwidziński
Wydaje mi się, że rozwój marketingu wykorzystującego portale społecznościowe jest naturalną konsekwencją przenoszenia kolejnych aspektów społecznych do Internetu.
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej skuteczną formą reklamy produktu jest polecenie przez kogoś znajomego. Goździkowa powie sąsiadce, że brała takie zajefajne tabletki na ból głowy, a w związku z tym, że się znają jakiś czas to sąsiadka będzie bardziej skłonna zakupić sprawdzony produkt niż inny, który zna tylko z masowej reklamy. Teraz przenosząc te relacje do świata wirtualnego, firmy wykorzystują sieć ‘znajomych’ na portalach społecznościowych do podobnego marketingu szeptanego/wirusowego.
Ciekawy jestem przyszłości super portali społecznościowych.
Facebook stworzył nową skalę w portalach społecznościowych, facebooku to już nie tylko portal społecznościowy, ale przede wszystkim genialne narzędzie e-marketingowe. Nie ma w Polsce dużej firmy, która nie stworzyła by jeszcze kampanii reklamowej na facebooku. Facebook to w dzisiejszych czasach podstawa kampanii
OdpowiedzUsuń